Nieeee wiem. Coś ze mna musi być nie tak. Zdecydowanie! Bo ciągle dzieje się to samo. Może nie jestem tą osobą za którą biorą mnie ludzie. Daaamn. Już sama nic z tego wszystkiego nie rozumiem.
'Tak. Żyj chwilą. To jest cudowne.' Taaaa .
Obiecałam sobie tego nie przypominać. Obiecałam żadnej notki. Po prostu iść dalej. Lecz wciąż się obracam. Patrzę wstecz. I nie widzę przyszłości. Nie wiem gdzie idę, nie wiem czy mam gdzie iść. Nic nie wiem.
No hej. Też już myślałam,że nie wrócisz:( Ale jesteś:) Co do twojego stanu,masz rację,uczuć nie da się tak poukładać mimo,że tego chcemy,że chcemy zapomnieć...Potrzeba czasu...
OdpowiedzUsuńnawet, gdy nam się wydaje, że..to tylko wydaje. przeszłość jest przeszłością, a mimo to potrafi się za nami dłuugo ciągnąć i ciężko z tym walczyć. wygrać jeszcze ciężej.
OdpowiedzUsuńtrzymaj się i..wygraj! :)
A ja wierze, ze w końcu zaczniesz żyć chwilą, nie obrócisz się już do tyłu, nie bedziesz patrzec wstecz, a w pamieci zostana Ci tylko MIŁE wspomnienia a o złych i przykrych zapomnisz raz na zawsze.
OdpowiedzUsuńTrzymam za Ciebie kciuki :*
Pozdrawiam
Jej, bardzo ciekawy blog. Wierzę w Ciebie :) Pozdrawiam, obserwuję.
OdpowiedzUsuńhej.. znowu tak smutno ? ;p
OdpowiedzUsuńa przecież mamy lato, może nie do konca jest piękna pogoda, ale są ludzie, są inne ciekawe rzeczy niz siedzenie w pokoju i płakanie, nad mlekiem które się rozlało.. to juz się stało, nie cofniesz czas, po do patrzeć wstecz ? liczy się to co jest teraz 60 s smutku to minuta straconego szczęścia :*
głowaaaa w górę, grzywka na czoło :*
wzielonjetrawie.blogspot.com
nie oglądaj się za siebie, tylko idź do przodu
OdpowiedzUsuńCarpe diem. ;) Nie myśl o przeszłości, zawsze można żyć marzeniami. :(
OdpowiedzUsuńJuż jest nn:)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki, dasz radę:)!
OdpowiedzUsuńdasz radę:)
OdpowiedzUsuńPrzeszłości nie da się zostawić ot tak po prostu. A już na pewno nie z dnia na dzień. Co nie zmienia faktu, że możemy sobie pozwolić na zapominanie o tym co będzie. Staraj się skupić właśnie na tym.
OdpowiedzUsuńps Dziękuję za miłe słowa.
Rozumiem co piszesz. Naprawdę. Ale dasz radę. Ja też powoli daję.
OdpowiedzUsuńPrzeszłość zawsze z nami jest jej nie da sie usunąć. Trzeba nauczyć się z nią żyć.
na niektóre sprawy potrzeba czasu, w końcu to on leczy rany ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcie. Każdy ma taki czas... Daj sobie czas. Trzymam kciuki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmasz racje uczuć nie da się zamknąć w pudełku najgorzej jest jak stracisz daną osobę i wtedy ją docenisz !
OdpowiedzUsuńDasz radę:*
OdpowiedzUsuńno i to jest właśnie nasz podstawowy błąd, po co się oglądamy za czymś na co i tak nie mamy wpływu? chyba lepiej podnieść głowę i iść do przodu
OdpowiedzUsuńchyba dokładnie jak ktoś już tutaj napisał, nie masz wpływu na to co robiłaś kiedyś. A myśląc i rozstrząsając każdy szczegół przeszłości możesz zmarnować to co czeka Cię jutro
OdpowiedzUsuńu mnie nn ;) zapraszam do czytania ;)
OdpowiedzUsuńwzielonejtrawie.blogspot.com
Mam wrażenie, że wiem, co czujesz. Chyba każdy ma takie chwile.
OdpowiedzUsuńhi-joan.blogspot.com
Ja sobie obiecałam, że będę żyła chwilą i poki co się udaje.. chociaż to faktycznie nie jest proste... Po burzy zawsze jest słońce :*
OdpowiedzUsuńFajnie piszesz ;d
OdpowiedzUsuńnie warto zapominać o przeszłości, uwierz mi ;)
OdpowiedzUsuńnigdy w pełni nie zapomnisz a przeszłości, nawet gdybyś bardzo chciała :)
OdpowiedzUsuńuczucia sa czasem do duuuuuupy, ale kiedys bedziesz na pewno milo wspominac ta cholerna przeszlosc :)
OdpowiedzUsuńzdjecie mi przypomniało artykuł z pudelka, jakby wyglądały lalki o figurze typowej nastolatki :)
OdpowiedzUsuńnikt nie jest perfekcyjny :)
OdpowiedzUsuńwracaj szybko
OdpowiedzUsuńu mnie nn zapraszam do czytania;) jest konkurs, fajnie by było jak bys wzięła/wziął udział ;)
OdpowiedzUsuńwzielonejtrawie.blogspot.com
Bardzo trudno jest nie patrzeć wstecz, bo przeszłość nas w jakiś sposób ukształtowała i chcąc nie chcąc wraca. Trzeba się starać żyć teraźniejszością, koncentrować na tym co tu i teraz. Trzymaj się, będzie lepiej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nn:)
OdpowiedzUsuńu mnie nn :)
OdpowiedzUsuńwzielonejtrawie.blogspot.com