niedziela, 29 kwietnia 2012

Time is against me.

No i nie wiem.  W jednej chwili WSZYSTKO jest cudownie, a drugiej mam wrażenie, że WSZYSTKO jest bez sensu. Nie potrafię tego opisać, bo nie potrafię tego zrozumieć. Coś sobie obiecałam. i teraz nie wiem już czy nawet samej sobie mogę zaufać. Dlatego nie pisałam. Starałam sie to ogarnąć. Jednak nie znalazłam wyjaśnienia. Może nasz los jest zapisany gdzieś daleko w gwiazdach, a my po prostu udajemy, że 'od nas zalezy nasze życie'? Może mój los został spalony albo pominięty, dlatego nic nie jest mi pisane i nic mi sie nie uda, bo tego po prostu ... nie ma? I nic czego chcę, spełnic się nie może. To by wszystko wyjasniało.
Czasem mam wrazenie, ze czas płynie za szybko, a ja nic nie zdąże zrobić. Wciąż tkwię w tym samym miejscu przerazona życiem. Patrzę na wszystko co mnie otacza i czuję sie bezsilna. Znowu to robię, zbytnio przywiązuje sie do osób, które stwarza sobie moja wyobraźnia na podstawie kilku faktów, obrazów i ruchów. Nic nie moge zrobić. Chcialabym zatrzymac mijajacych mnie ludzi choc na chwilę, ale nie potrafie. Pozwalam im odchodzic na zawsze. Nie chcę swoich uczuc. Nie chce sie z nimi pogodzić. Obiecałam sobie to. Są okropne. Chowam sie w swoja poduszkę, staram sie pozbyć ich na zawsze. I wtedy podchodzi do mnie mój kot, który daje mi swoja cudowną kocia siłę. Kocham to. 



A na koniec zostawiam wam piosenkę, której tekst jest po prostu idealny.

środa, 11 kwietnia 2012

no face, please


    ,,'Są meble, które przeszkadzają i są meble niezbędne!' wsunęła ręce do kieszeni swetra i przyglądała mi się uważnie.'Tylko od Ciebie zależy jakim meblem się staniesz'..."
JEZIORO OSOBLIWOŚCI

______________________________________________________________________ 

 może pomożecie mi coś wybrać ze 'szczęśliwej siódemki'? (:








An :)