sobota, 21 listopada 2015

co mówią sny

A może wmawiam sobie że to wszystko jest prawdziwe.
Znów działo się to o czym powinnam zapominać.
Bo sny mnie prześladują.

czwartek, 5 listopada 2015

beznadziejnaAn

Nie robie nic kreatywnego.Sensu w tym co robie tez narazie nie widze. Oprócz tego ze cale wieczory spedzam na uczelni a wiedzy i umiejetnosci (!) wciaz mi nie przybywa , to nie wiem co robie. Tak sobie lewituje. Uswiadomilam sobie ze wcale nie jestem stanowcza. Myśle dużo, robie co każa, O tak to ujme. Generalnie prowadzi mnie to narazie do nikad. Nie jestem w stanie nawet sama sobie z tym wszystkim poradzic. Nie jestem w stanie sama dążyc do czegos. Więc oprocz tego ze nie robie nic sensownego to jeszcze nie potrafie sobie zorganizowac czasu na tyle aby choc troche stać się samodzielną.
O tak to jest z moją dorosłością.
An.
Edit.
Najlepsze jest to ze moi rodzice ciągle myśla że mogą być ze mnie dumni. A ja tu nic.