wtorek, 15 maja 2012

this world

Mam dosyć tego ciągłego biegu, udawania kogoś kim nie jestem, ciągłego dopasowywania się do innych, tego sztucznie miłego uśmiechu do ludzi, którzy mnie wciąż denerwują. Mam dosyć wysłuchiwania skarg i zażaleń na swój temat, tych nieszczerych komplementów mówionych tylko po to, abym ja odpowiedziała tym samym, tego podziwiania idealnych dziewczyn, którymi wszyscy się tak zachwycają, tego zamykania w sobie co naprawdę myślę. Mam dosyć tych bezowocnych prób mających na celu przybliżyć mnie do  ludzi, których nawet nie znam, tego wzroku podnoszonego gdzieś wysoko poza mnie, gdy się mijamy i ciągłego wyszukiwania sytuacji, aby znów to zobaczyć. Mam dość osób, które wciąż udają moich 'przyjaciół', choć już dawno przestali nimi być, ludzi, którzy nawet mnie nie znają, a potrafią mnie ocenić.. 
A jeśli oni wszyscy mają racje? Może to ja wcale siebie nie znam? Za bardzo chcąc się dopasować, można zgubić wszystko. Ten świat zwariował, ale ... potrzebuje tego świata.



Dlaczego nigdy nie jesteśmy tak odważni jak w naszych myślach?


22 komentarze:

  1. nareszcie coś nowego <3
    i jaka ładna notka..taka szczera.
    Piękna ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. '...tego wzroku podnoszonego gdzieś wysoko poza mnie...'
    Znamy, znamy... ;x

    Wyczuwam potrzebę terapii z Idiotą :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana :) nie ma dziewczyn idealnych... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Stwórz swój własny,
    there`s no place for fake
    inside yourself
    :)

    Ludźmi się nie przejmuj. Nie udawaj, bądź szczera, nie zwracaj uwagi na idiotyczne rozmowy. Bądź ponad to. Znajdziesz wśród tłumu bratnie dusze,
    świat nie jest zły, trzeba się tylko uodpornić na niektóre jego właściwości.

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Otoczenie wymaga od nas dopasowywania się, niestety. Przecież lepiej powiedzieć, że wszystko OK, niż tłumaczyć co nam jest, a ktoś i tak skwituje to krótkim i obojętnym "aha". Ludzie zaspokajają tylko swoją ciekawość. :/

    Bez świata, bez ludzi... bylibyśmy nikim. Wszyscy są nam potrzebni, to oni wpływają na nas i sprawiają, że stajemy się tym, kim jesteśmy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Życzę Ci w takim razie, abyś wzięła sprawy w swoje ręce i aby nie skończyło się tak jak u mnie... Jednak, jeżeli uważasz, że to wszystko jest sztuczne to może... czas to zakończyć? Prawdziwa przyjaźń by się nie skończyła. Tak więc to nie jest prawdziwa przyjaźń. Trzymam kciuki, uśmiechnij się. I bądź sobą zawsze i wszędzie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlaczego nie moge wejśc na Twojego bloga?;(

      Usuń
  7. Po prostu przestań. Zacznij żyć tak, jak chcesz. To wszystko. Nic prostszego. I witaj w prawdziwym życiu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie ma osób idealntch... lepiej być sobą niż udawać kogoś innego;)

    OdpowiedzUsuń
  9. na pewno znasz siebie bardziej niż wszyscy inni razem wzięci ! :)
    świetny blog, pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  10. po prostu taki jest głupi dzisiejszy świat, że każdy chce być jak najlepszy, jak najbogatszy, najpiękniejszy.. jeśli czegoś brakuje znajduje ideał i stara sie do niego dopasować. A moim przepisem na szczęśliwe życie, jest właśne życie po swojemu, bez dopasowywania się innym, nikt za nas naszego zycia nie przeżyje

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak czytałam Twoją notkę, to miałam trochę wrażenie, że czytam samą siebie. Ale to tak na marginesie.
    I ja uważam, że na pewno znasz samą siebie najlepiej. Siebie w końcu nie możemy oszukiwać, jak to mówią, i coś w tym jest.
    Trzymaj się! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie można nie zgodzić się Małą Mi.:)Nie ma nie tylko dziewczyn, ale po prostu idealnych ludzi. Nie ma również idealnego schematu zachowań,a życie wymaga od nas czasem giętkiego karku.
    Trzymaj się, pozytywnego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mała Mi ma rację . tak na marginesie , bardzo fajny blog :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale świat może sobie odbierać jak chce! Ważne jak my odbieramy świat :) nie dajmy się zwariować! :)

    Udanego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. znam to, ta brutalna codziennośc pogoń za wszystkim co okazuje się mało istotne...

    OdpowiedzUsuń
  16. moim zdaniem sama najlepiej wiesz jaka jestes, czego chcesz itd jesli ktos Cie krytykuje owszem wysluchaj, zastanow sie, moze ma racje.. zazwyczaj ludzie gadaja tylko po to by mowic, albo celowo zrobic Ci przykrosc, W Twojej gestii jest odroznic proznych od dobrych! na pewno dasz rade :))) trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Po prostu bądź sobą. A co myślą i mówią inni, to już ich sprawa, którą możesz mieć w głębokim poważaniu.
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Czytając Twoją notkę, nasunęło mi się "niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam.."
    ...byle trafić na DOBRĄ STACJĘ tylko :)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zanudziłaś? Wręcz przeciwnie! Wydawało mi się, że Twój komentarz za szybko się skończył ;)

    Wiesz co? Chyba masz rację. Kiedyś na początku mojej 'przyjaźni" właśnie się chyba do nich dopasowywałam. A potem gdy zaczęłam być sobą, zaczęło się psuć... I tak to jest. Dlatego teraz będę sobą! I nic na siłę.

    OdpowiedzUsuń